Na tropie izerskich tajemnic, cz. 5

Willa Fabrykanta. Podobnych budynków jest w Polsce więcej. Co świadczy o wyjątkowości willi w Świeradowie, a właściwie w Czerniawie-Zdroju? Przede wszystkim to, że obiekt jest częścią lokalnej historii, w której ważną rolę odegrała kotonina.

Urokliwy budynek z XIX wieku znajduje się przy ul. Sanatoryjnej, o czym informuje kolejny, piąty już głaz na szlaku izerskich tajemnic. Nazwę willi nadali sami mieszkańcy i nie bez powodu, rzecz jasna. Nawiązuje ona do czasów, gdy obiekt należał do fabryki kotoniny, a więc po II wojnie światowej. Nieprzypadkowo kotonina kojarzy się z bawełną, bo chociaż samą bawełną nie jest, oznacza jednak przędziwo uzyskiwane w procesie kotonizacji (czyli mechanicznego bądź chemicznego rozdzielania surowych włókien lnu, konopii itp.). Kotoniny używa się do produkcji waty lub filców.

Willę Fabrykanta odrestaurowano w latach 2009-2012, dzięki czemu całość wraz z pobliską fontanną odzyskała swoją świetność. Niestety samej lokalnej historii jest tutaj trochę za mało – obiekt służy dziś za część kompleksu hotelowo-rekreacyjnego, o nawiązującej do przemysłowej przeszłości nazwie (Cottonina Villa & Mineral Spa Resort). Na szczęście nowa sąsiadująca z willą architektura nie odbiera świeradowskiemu budynkowi należytego blasku.

Dodano: 2014-01-06 12:56:54

Komentarze (0)
Dodaj komentarz