Gdzie szukać skarbów?

Kto choć raz chce poczuć się jak jeden z legendarnych Walonów albo łowca skarbów, powinien odwiedzić pewne szczególne miejsce w Górach Izerskich – Wieczorny Zamek. Podobno skały kryją bogactwa niezmierzone, jednak lepiej uważać, jeśli przypadkiem uda nam się je odnaleźć…

Na Wysokim Grzbiecie, wznoszącym się na 1047 m n.p.m., między Wysokim Kamieniem a kopalnią Stanisław, jest szczyt o wdzięcznej nazwie Zwalisko. Na jego wąskim zaś grzbiecie znajduje się grupka skał, znana bardziej jako Wieczorny Zamek. Właśnie wśród nich ma być ukryty skarbiec pełny złota i kosztowności. Lecz wejście do osławionego Skarbczyka otwiera się tylko jeden jedyny raz w roku, o północy. Wielu próbowało odnaleźć wejście. Niektórym się udało. Stali się bajecznie bogaci. Ale pewnej kobiecie, której też się poszczęściło, los przygotował przykrą niespodziankę.

Niewiasta spacerował tamtego dnia wraz z córeczką po lesie. Zabłądziły jednak, lecz wkrótce odnalazły ścieżkę, gdyż kobieta ujrzała światełko w głębi. Gdy zbliżyła się do niego, odkryła jaskinię, a w niej nieprzebrane skarby. W oszołomieniu weszła z córką do środka jaskini i zaczęła brać, co tylko mogła. Nagle zorientowała się, że tajemne drzwi zamykają się i uciekając, chwyciła w dłonie świecidełka. Po chwili zrozumiała, że jej córka została w jaskini. Od tej pory zrozpaczona co noc przychodziła w to miejsce, licząc, że drzwi znów się otworzą. Stało się tak któregoś dnia i szczęśliwa ujrzała swoją córkę całą i zdrową.

Wieczorny Zamek to synonim pokusy. Zachłanność nie popłaca, mówi legenda o Skarbczyku. Ale podróże i odkrywanie świata popłacają z pewnością. Dlatego bez obaw ruszajcie na Zwalisko!